Discussion:
Krok 1: Polska - Francja a było ----> Najsłynniejsze 2 sety polskiej siatkówki
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Paweł <panda25@op.pl>
2009-09-03 20:26:31 UTC
Permalink
No liga włoska właśnie. Szkoła podstawowa nr 11x we Włochach użycza
sali. :-)
Grasz, czy trenujesz (znaczy się - mówisz co mają robić, a potem tłuczesz
bez litości)?
Podobno mało dziś brakowało, a bym wykrakał.
Ano mało brakowało, ino nieco więcej niż mało.
Ja widziałem tylko 2 pierwsze sety i kawałek trzeciego. Po pierwszym z lekka
osłabłem, bo to co grali, to była padaczka. Kurek zakręcony (tak czułem, że
może się z deka spalić), Gruszka - tak jak 'wykrakałem', Najgorsze, że i
Guma źle rozgrywał, przy rzeczywiście fatalnym odbiorze (choć Paweł
przyzwyczajony już chyba do tego).
W drugim już zaczęło trybić. Po 2-3 nieudanych atakach Jarosza w pierwszym
secie (zastąpił Gruszkę), Jakub wstrzelił się i nabrał pewności. Poza tym
ważna rzecz, on "żyje" na boisku, zachęca do walki, mobilizuje resztę. No i
wreszcie zadziałał też blok Polaków. w sumie - pewnie wygrana partia.
W trzecim szli łeb w łeb do momentu , w którym oglądałem, ale już z tymi
elementami, które dawały nadzieję, na lepszą grę.
Potem mialem tylko informację via sms, więc niewiele mogę powiedzieć o
jakości gry. Wróciłem na komentarze pomeczowe, i te wskazywały na to, że
dalej rzeczywiście grali lepiej (w końcu wygrali).
Co jeszcze mogę powiedziec to ---> FATALNA REALIZACJA TELEWIZYJNA!!!!
Nie wiem, kto Turków uczył realizacji transmisji sportowych, ale wiem, że
powinien oddać im pieniądze!
Często kamera była tam, gdzie być nie powinna, a przynajmniej być nie
powinna w głównym przekazie (no, może w przebitkach). Że nie wspomnę o
dziwnych powtórkach, nie wiedzieć czemu jakichś sytuacji począwszy od serwu,
gdy był on najmniej ważny w akcji. Pokazywanie spornych sytuacji mija się z
celem, bo nic na nich nie widać. A ujęcia z tyłu boiska to "majstersztyk",
szczególnie gdy akcja jest z drugiej strony...
Ale co tam - najważniejsze, że mecz otwarcia dla Polaków wygrany i pierwszy
krok do ...półfinału/finału zrobiony!
Teraz dobrze by było, gdyby Francja pogoniła kota pozostałym drużynom, a
przynajmniej Niemcom... :-)

Pozdrawiam

Paweł
Wieslaw Kierbedz
2009-09-03 20:40:24 UTC
Permalink
Post by Paweł <***@op.pl>
No liga włoska właśnie. Szkoła podstawowa nr 11x we Włochach użycza
sali. :-)
Grasz, czy trenujesz (znaczy się - mówisz co mają robić, a potem
tłuczesz bez litości)?
Przesadziłem.
Tak sobie p.. ykam tylko z kolegami i koleżankami.
A tłukę zasadniczo w długi aut albo siatkę. :>
Post by Paweł <***@op.pl>
Podobno mało dziś brakowało, a bym wykrakał.
Ano mało brakowało, ino nieco więcej niż mało.
Ja widziałem tylko 2 pierwsze sety i kawałek trzeciego.
W gazecie czytałem.
Da się wytrzymać.
Trzymajmy się za kciuki.
--
WK
Loading...